wtorek, 30 grudnia 2014

Mario Vargas Llosa - Dyskretny bohater - recenzja

Napisanie pierwszej powieści po otrzymaniu literackiej Nagrody Nobla jest swojego rodzaju próbą. Autorowi trudno uciec przed falą porównań, a oczekiwania czytelników są jeszcze wyższe niż zazwyczaj. W końcu Nobel zobowiązuje. Mario Vargas Llosa w powieści „Dyskretny bohater” utrzymuje doskonale znany i ceniony poziom literacki.
Dwie historie, które początkowo zupełnie nie są ze sobą związane, rozwijają się, splatają i dopełniają wraz z rozwojem wydarzeń. W pierwszej z nich pojawia się Felicito Yanaque. To 55-letni właściciel Przedsiębiorstwa Transportowego Narihuala w Piurze. Ma dwóch dorosłych synów i żonę – Gertrudis. Ma także młodą i atrakcyjną kochankę. Jego życie komplikuje się w chwili, gdy odbiera list z pajączkiem, w którym anonimowi szantażyści próbują wymusić na nim comiesięczną opłatę za ochronę i bezpieczeństwo. Felicito kieruje się w życiu zasadami wpojonymi przez ciężko pracującego i niezwykle uczciwego ojca. Przedsiębiorca jest w stanie zaryzykować zniszczenie firmy, a nawet utratę zdrowia i życia, byle tylko nie ulec szantażowi. Jego niezłomny charakter i podejmowane decyzje doprowadzą do serii wydarzeń, które na zawsze odmienią życie kilku osób. 



Druga historia dotyczy losów 62-letniego don Rigoberta. To postać, którą czytelnicy mogą znać między innymi z powieści „Pochwała macochy”. Don Rigoberto jest świeżo upieczonym emerytem, który za sprawą Ismaela Carrery – przyjaciela i pracodawcy – wpakował się w solidne tarapaty. Przez to, że był świadkiem na ślubie Ismaela Carrery, popada w niełaskę jego synów. Wspomniany ślub jest głośnym skandalem, mezaliansem i wydarzeniem, o którym mówi całe miasto. Jakby tego było mało, syn don Rigoberta – Fonsito stale spotyka w dziwnych okolicznościach zagadkowego mężczyznę, który zdaje się namolnym zboczeńcem, dziwakiem i diabłem wcielonym. 



Ten galimatias zdarzeń wzbogaca seria interesujących postaci i wątków pobocznych. Mario Vargas Llosa starannie dopracował fabułę i osobowości bohaterów. Perypetie postaci budzą emocje i zainteresowanie. Bohaterowie nie są płascy i bez wyrazu, wręcz przeciwnie – mają wyraźnie zarysowane charaktery, silne motywacje i określone poglądy. Choć powieść w gruncie rzeczy przypomina peruwiańską telenowelę, jest równocześnie literacko dopracowana. Wątki miłosne, sentymentalne rozważania, wspomnienia, zdrady i intrygi są podszyte lekką ironią oraz krytyką Peru i jego mieszkańców. Można utyskiwać, że „Dyskretny bohater” nie dorównuje najlepszym pozycjom w dorobku autora, bo tak jest w istocie. To lekka powieść o niezbyt wymagającej tematyce. Nie stanowi przełomu w twórczości ani kontrapunktu do niezwykle cenionej „Rozmowy w Katedrze”, ale zdecydowanie nie takie było założenie autora. „Dyskretny bohater” jest w pełni udaną pozycją, którą czyta się z przyjemnością. Obok bogatej fabuły, uwagę zwraca dopracowana warstwa językowa. W końcu nawet o mariażu służącej ze starzejącym się bogatym pracodawcą można pisać z fantazją i polotem godnymi noblisty.


Recenzja opublikowana także w serwisie Biblionetka

Ocena: 5/6 

Tytuł: Dyskretny bohater
Autor: Mario Vargas Llosa
Tłumaczenie: Marzena Chrobak
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 384
Oprawa: twarda